Ocaliliśmy rafinerię Orlen Południe
Morawiecki złożył w sobotę wizytę w Zakładzie Orlen Południe; przekonywał, że za czasów rządów PO-PSL i premiera Donalda Tuska „bezrobocie w Polsce szalało i było wielkim zagrożeniem” m.in. na południu Podkarpacia, w Jedliczu.
„W szczytowym momencie rządów Platformy było ponad 2 mln 300 tys. ludzi bez pracy, pustoszały całe wsie, pustoszały powiaty (...). Dziś jesteśmy tutaj w mieście Jedlicze, mieście symbolicznym, dlatego, że tutaj na bruk miało pójść ponad 200 osób, to są tylko osoby, które pracowały w tej rafinerii, która poszła do zamknięcia w czasach rządów PO” - mówił Morawiecki.
Dodał, że w sprawie Zakładów ORLEN Południe „widać, jak w soczewce zmianę polityki po przejściu rządów w ręce PiS”.
„My ocaliliśmy tę rafinerię, zainwestowaliśmy dodatkowe, potężne środki, zabiegali o to posłowie PiS na czele z marszałkiem Markiem Kuchcińskim i udało się to zrobić. Dzisiaj inwestycje Orlenu idą ręka w rękę z inwestycjami rządu na tym terenie” - podkreślił premier.
„Naszą drugą nazwą, naszym drugim imieniem jest wiarygodność, ocaliliśmy te kilkaset miejsc pracy, mówię o Jedliczu, ale także o okolicznych miejscowościach” - zaznaczył premier.
Szef KPRM Marek Kuchciński, który wraz z premierem złożył w sobotę wizytę w Zakładzie Orlen Południe–Jedlicze mówił, że rafineria w Jedliczu jest dobrym przykładem, w jaki sposób rząd PiS podchodzi do oczekiwań mieszkańców, jest przykładem wiarygodności. Przypomniał, że poprzednicy PiS chcieli zlikwidować ten zakład.
„Dzisiejsze spotkanie w Jedliczu z premierem Morawieckim jest dobrym przykładem pokazania, w jaki sposób państwo polskie i rządu PiS podchodzi do oczekiwań mieszkańców w całej Polsce. Jest przykładem na tę wiarygodność” - mówił szef KPRM.
Jak wskazał, poprzednicy PiS chcieli likwidacji rafinerii w Jedliczu. „Udało nam się zatrzymać to po wygraniu wyborów w 2015 r. Od 2017, 2018 roku uruchomiliśmy działania umacniające i PKN Orlen tutaj instalujący się i także PKN Oil” – powiedział Kuchciński.
Dodał, że 22 września 2019 r., podczas spotkania z mieszkańcami Jedlicza w trakcie kampanii wyborczej, „obiecaliśmy, że PKN Orlen Południe będzie rozwijał się właśnie w taki sposób i dzisiaj są tego efekty”. „Dotrzymujemy słowa” - podkreślił minister Kuchciński.
Premier, pytany przez dziennikarza o to, jak zmieniła się sytuacja rafinerii Jedlicze po 2015 roku stwierdził, że zmieniła się zasadniczo.
„Przede wszystkim dlatego, że dużo lepsze zarządzanie spółką Orlen pozwoliło nie tylko na ocalenie tych miejsc pracy, ale także na nowe inwestycje, supernowoczesne inwestycje” – wskazał premier.
Wskazał jednocześnie na plac budowy za swoimi plecami i zauważył, że jest to jedna z najnowocześniejszych tego typu inwestycji w Europie.
„Bardzo cieszę się z tego powodu przede wszystkim, że ocliliśmy miejsca pracy, ale także, że tworzymy nowe miejsca pracy” – zaznaczył Morawiecki.
Dodał, że te miejsca pracy, które powstają, są dużo lepiej płatne. „Bo praca w czasach Tuska to była praca często za 5 zł za godzinę. I potwierdzają to ludzie we wszystkich zakątkach Polski, niestety. A ta praca tutaj jest pracą dużo lepiej płatną” – stwierdził.
Podziękował wszystkim pracownikom rafinerii Jedlicze, którzy wierzyli, że „razem ocalimy ten zakład, że przetrwamy te chude lata Platformy Obywatelskiej i udało się. Dzięki temu dzisiaj mamy kwitnące przedsiębiorstwo” – zaznaczył.
Marek Kuchciński został zapytany o to, czy nie lepiej, optymalniej byłoby wybudować łącznik łączący tę realizowaną inwestycję nie z drogą krajową nr 28, jak jest planowane, która szybko się zakorkuje, ale z przebiegającą w niedalekiej odległości drogą szybkiego ruchu Via Carpathia. Kuchciński zwrócił uwagę, że prace trwają nie tylko w stronę Jedlicza, ale także w stronę skomunikowania Podkarpacia z innymi kierunkami m.in. ze Słowacją i aż w stronę Finlandii i państw bałtyckich.
„Właściwie w tym kierunku działamy, tylko tak, żeby jak najszybciej udrożnić te połączenia. Natomiast żeby budować jakieś nowe formy to myślę, że to już jest w tej chwili niepraktyczne” – ocenił.
Po zakończeniu wizyty w rafinerii w Jedliczu, premier Morawiecki, minister Kuchciński, a także sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski oraz przedstawiciele ugrupowania złożyli kwiaty przed pomnikiem Św. Jana Pawła II w Jaśle. (PAP)
autorzy: Agnieszka Pipała, Karol Kostrzewa, Rafał Białkowski
api/ kos/ rbk/ ok/